W ten leniwy wieczór (z racji tego, że to już drugi dzień świąt) udało mi się skompletować listę ulubionych solistek. Miałam z nią ogromny problem, bo bardzo szybko i bardzo często pozycje w tym "rankingu" się zmieniają. Pewnie zmieni się ona jeszcze milion razy, ale tak wygląda na dzisiaj. Ograniczyłam się do pierwszej dziesiątki, bo im dalej, tym mam większy kłopot z wyborem.
#1 Lim Kim
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz